wtorek, 27 czerwca 2017

Problem z łupieżem

Witajcie :)
Chcę Was w dzisiejszym poście prosić o poradę w sprawie skutecznego szamponu przeciwłupieżowego. Przedstawię Wam także moje dotychczasowe próby walki z łupieżem. Zapraszam do dalszej części :)


Od pewnego czasu borykam się z łupieżem :( Nic przyjemnego... Stosowałam kilka preparatów, które rzekomo miały zniwelować mój problem, niestety wcale mi nie pomogły, a inne wprost przeciwnie jeszcze bardziej zaogniły problem :(

Na początku łupież był znikomy, prawie niezauważalny i stosowałam szampon z Garniera z białą glinką. Potem, nawet nie zauważyłam kiedy, łupież stawał się coraz bardziej intensywny. Tak, że niniejszy szampon już wcale nie zdawał egzaminu... Do tego używałam także odżywki do włosów z Farmony.


Postanowiłam zmienić szampon na widoczny na zdjęciu z Ziaji z czarną rzepą. Kupiłam także odpowiednią do tego odżywkę, aby wzmocnić efekt. Niestety szampon z Ziaji okazał się nieskuteczny... Co prawda łagodził on podrażnienia skóry głowy, ale co do zalet to na tym można poprzestać.


Parę tygodni temu kupiłam zwykły szampon z czarną rzepą z Joanny. Jego działanie można porównać z tym od Ziaji. Poza tym łagodzi nieco uczucie swędzenia, ale w niewielkim stopniu, gdyż np. po wysiłku fizycznym uczucie swędzenia powraca :( Ten szampon chyba miał najlepsze działanie z tych, które wymieniłam :)


Poszukując rozwiązania swojego problemu postanowiłam zapytać w Aptece o jakiś skuteczny szampon na łupież. To był chyba największy błąd... Pan w aptece polecił mi Pirolam. Kilka dni temu kupiłam trzy saszetki, żeby zobaczyć, czy będzie działał, bo ponoć miałam widzieć efekty już po pierwszym użyciu. Efekty były, a raczej są bardzo negatywne. Szampon ten zamiast pomóc mi zwalczyć łupież, już po pierwszej aplikacji sprawił, że łupież stał się jeszcze bardziej intensywny. Miałyście taki szampon? Jak u Was działał?


Następnym moim krokiem chyba będzie wizyta u dermatologa. Jednak zanim to nastąpi chcę się od Was dowiedzieć czy znacie jakiś skuteczny szampon, preparat na łupież? Będę wdzięczna za wszelkie porady :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz